Wszyscy chyba są zgodni, że w każdym mieszkaniu, to właśnie w kuchni dzieje się najwięcej. Jest to miejsce w którym rankiem domownicy witają się ze sobą zaspanym „dzień dobry”, by następnie zająć się szybkim pałaszowaniem ciepłego śniadania. To tu każdy rozbudza się, przygotowuje się na nowy dzień i nowe wyzwania. W porze obiadowej zaś kuchnia jest miejscem, w którym najczęściej pani domu krząta się, przygotowując główne danie dla całej rodziny. Pomieszczenie jest wtedy wypełnione mnóstwem aromatów – od przypraw, przez zapach pieczonego mięsa, aż po woń warzyw czy owoców. Skutecznie przyciągają one resztę domowników, którzy najczęściej pomagają w przygotowaniach lub siadają przy kuchennym stole i wdają się ze sobą we wzajemne pogawędki. Jest tu wtedy gwarno i wesoło. Każdy radośnie kręci się, nakładając czym prędzej na talerz potrawę, po czym zaczynają się opowieści poszczególnych członków rodziny o tym, jak im minął dzień w pracy, szkole, czy na uczelni. Nawet po skończonym posiłku, wszyscy z chęcią zostają na swoich miejscach, rozmowy trwają. Między domownikami tworzy się szczególna więź, ponieważ taki rytuał sygnalizuje, że każdy jest dla wszystkich ważny. Mimo, że najczęściej to salon jest miejscem uroczystości w gronie rodzinnym, niedzielnych, czy świątecznych obiadów, to właśnie przy kuchennym stole z reguły dzieje się najwięcej. Każdy z pewnością mile wspomina codzienne obiady w towarzystwie własnej rodziny, które spożywane były właśnie w kuchni. Na myśl o właśnie takich spotkaniach w gronie bliskich uśmiech sam ciśnie się na usta.
